Thursday 3 November 2011

Jesienne rowery

Kiedy zapada zmierzch
Na ulice miasta wyjeżdżają
Jesienne rowery
Smuga świateł w ciemności
Ślad kół na wilgotnej jezdni
Czerwona lampka
Jak przydrożny znicz

Jesienne rowery
Czekają na przyjazd
Rowerów zimowych…

***
Autumn bikes
When twilight comes
Autumn bikes
Ride the streets of the town
Streak of light in the dark
Track of wheels on wet pavement
Red light
Like a votive candle by the road

Autumn bikes
Are waiting for the arrival
Of winter bikes…

Tuesday 1 November 2011

Półmrok

Półmrok na znanym parkiecie
Powietrze ciężkie od naszych oddechów
Potok dźwięków, znajome twarze
I Ty
Znajoma-nieznajoma
W połowie gestu, w półuśmiechu
Uchwycona w tańcu
Przelotna chwilo
Zahaczająca o nieskończoność
Dlaczego nie chcesz wiecznie trwać?

***
Duskiness
Duskiness on the well known dance floor
Air heavy from our breath
Flood of sounds, well known faces
And you
Friend-stranger
In half gesture, in half smile
Caught in a dance
Oh, fleeting moment
Catching infinity
Why can’t you last forever?

Nasz świat

„Pomiędzy naszym światem,
A światem zewnętrznym
Istnieje cienka granica
I tylko od nas zależy,
Kiedy ją przekroczymy”

Taniec na granicy parkietu
Powietrze rozedrgane, gorące
Od rozedrganych emocji
Wszechświat, uchwycony w locie czas
Uchwycony przelotnie dotyk ust
Zetknięcie dłoni i warg
Choć wokół tańczy tłum
Muzyka nadaje rytm
Tańcowi zmysłów

***
Our world
„Between our world
And the world outside
There is a thick border
And it depends only on us
When we pass it”

Dance on the rim of the dance floor
Flickering hot air
From vibrating emotions
Universe, caught flow of time
Fleeting touch of mouth
Touch of hands and lips
Even if the crowd is dancing around us
The music gives rhythm
To the dance of senses